Czas przywołać wiosnę, a nawet odrobinę letnich smaków! No przecież trzeba jakoś odczarować tą deszczową aurę.
Kaszkę zalewamy gorącą wodą i energicznie mieszając gotujemy na wolnym ogniu. Dodajemy słodzidło oraz odżywkę. Dokładnie mieszamy.
Gotową kaszkę przekładamy do miseczki. Dodajemy jogurt, owoce i kruszone ziarna kakaowca.
Słodzik można pominąć lub zastąpić innym słodzidłem. Ja używam erytrytolu, bo ma 0 kalorii. Smak jogurtu i owocowe uznania. Ilość wody uzależniona jest od konsystencji jaką chcemy uzyskać.